Majdan był czymś znacznie ważniejszym niż tylko miejsce. Stał się symbolem. Ale zanim tak się stało, Majdan ewoluował. Rósł w ludziach przez całe lata. Za sprawą korupcji, niskich pensji, bezradności. Majdan był też czymś namacalnym. Miał swój smak, zapach, kolory i imiona. Wiele imion. Misza, Sergiej, Julia, Sasza. Smak gorącej herbaty z imbirem, cytryną i miodem. Zapach dymu, potu i gazu łzawiącego. Kolory sadzy, płomieni i setek flag powiewających ponad głowami tysięcy ludzi. To właśnie oni tworzyli to miejsce. Były jeszcze bezimienne Babuszki. Znosiły na do sztabu Majdanu jedzenie, ubrania. Przybywały z całej Ukrainy. Najdzielniejsze kobiety na świecie. Nawet Milicja nie wtrącała się w sprawy Babuszek. Były nietykalne.
Continue reading →
Archives
20
Feb 15